
Przed nami jałowiec. I tego surowca latem nie zbierzecie. To typowo zimowe zioło.
Jest środek zimy, a to doskonały czas na zbiory owoców jałowca. Na Pomorzu jest go bardzo dużo, podobnie jak na Podkarpaciu. Zbieranie owoców w mroźny słoneczny zimowy dzień może być bardzo przyjemne. Również przetwarzanie gałązek jałowcowych jest bardzo ciekawe. Ciekawostką jest to, iż owoce jałowca dojrzewają właśnie zimą. Można je zbierać od grudnia do marca, a czasem nawet jeszcze w maju, gdyż dojrzewają nierównomiernie.
O właściwościach leczniczych jałowca, jego składzie chemicznym, a także spektrum działania pisałam w moim poradniku, w części: “Zioła zimą”. Znajdziecie tam również receptury na szybkie zastosowanie świeżych owoców jako przyprawę do mięs i zup, przepis na zaprawę jałowcową do mięsa i ryb, sól jałowcową, napar z owoców, inhalacje suche czyli smużenie, a także proste mazidło, wino i wiele innych. Ale to nie koniec możliwości jakie daje jałowiec. Jest to ziele zarówno kulinarne jak i kosmetyczne.
RECEPTURA nr 9 – Miód jałowcowy – owoce z miodem
1 cz. Owoców jałowca
20 cz. Miodu
Owoce jałowca utrzeć w moździerzu, a następnie wymieszać z miodem. Powstałą miksturę należy odstawić w ciepłe ciemne miejsce na około 3- 4 tygodnie, po czym przefiltrować z owoców. receptura jest bardzo prosta.
Miód jałowcowy może być dodawany do napojów gorących w celu poprawienia smaku a także w przypadku przeziębienia, kaszlu, aby się rozgrzać, a także różnego rodzaju niestrawnościach po zjedzeniu ciężkich potraw.
Miód jałowcowy może być również podawany na kanapce jako dodatek. Można go również dodawać do różnego rodzaju zapraw podczas przygotowywania mięs i ryb.
RECEPTURA nr 10 – Ocet jałowcowy – macerat
Przygotowanie octu jałowcowego od podstaw może być dość trudne, gdyż zawiera on W swoim składzie chemicznym sporą ilość olejków eterycznych oraz innych substancji zapobiegających psuciu i gniciu. Natomiast przygotowania maceratu z owoców jałowca na bazie innego domowego octu jest bardzo proste. W tym celu potrzebujemy:
1 cz. owoców jałowca
10 cz. Domowej roboty octu
Owoce należy zmiażdżyć i wrzucić do octu. Odstawiamy ocet w zamkniętym pojemniku w ciepłe ciemne miejsce na około 6 tygodni do z macerowania. Następnie filtrujemy macerat i odstawiamy do sklarowania. Ocet jest gotowy do użytku. Możemy przeprawiać nim zupy, sałatki, a także używać go do poprawienia trawienia (niedokwaśność żołądka): jedna łyżka octu na 1 szklankę ciepłej wody – Należy wypić około 20 – 30 minut przed posiłkiem.
Octu jałowcowego możemy używać również kosmetycznie, na przykład do rozjaśniania włosów albo do spłukiwania w celu zmiękczenia po ich umyciu. należy wówczas przygotować: 2-3 łyżki octu na jeden litr ciepłej wody, o czym spłukać włosy po umyciu i zostawić do wyschnięcia.
RECEPTURA nr 11 – Lemoniada
Czy wiecie, że popularny alkohol Gin to nic innego jak nalewka z owoców jałowca? Oczywiście procedura przygotowywania Ginu jest tajna. Ale można się zorientować jakie są etapy, czy jakie są ważne elementy. Jednym z nich jest czysty wysokoprocentowy alkohol. Następnie najlepszej jakości owoce, a także dodatki w postaci przypraw korzennych. Ważnym elementem jest rozcieńczanie powstałego maceratu dobrej jakości wodą do pożądanego stężenia alkoholu i zawartości substancji czynnych jałowca.
Gin początkowo był lekiem moczopędnym, na niestrawność, na nerki i inne dolegliwości. Jako alkohol smakowy stał się stosunkowo niedawno trunkiem i był produkowany przede wszystkim w krajach anglosaskich. A u nas to jest po prostu jałowcówka.
Gin czy jałowcówka to temat do osobnego opracowania. Ale tutaj podam Wam sposób przygotowania niezłej lemoniady, która sprawdzi się zimą czy wczesną wiosną, kiedy organizm potrzebuje wsparcia układu trawiennego albo gdy pragniecie się wspomóc w wiosennym oczyszczaniu.
Przygotowanie lemoniady jest bardzo proste:
100 ml owoców jałowca
1 litr przegotowanej wody z cukrem (4 łyżki) i ostygnięte
2 plasterki cytryny
Szczypta drożdży winiarskich (mogą takie jak do win białych wytrawnych) – tyle co na litr produktu winnego (ewentualnie możemy dodać zaczynu dobrego wina, około 1 łyżki, lub niepasteryzowanego i niesiarkowanego wina)
Owoce zmiażdżyć w moździerzu, zalać wodą z cukrem, dodać cytrynę i drożdże. Drożdże dodajemy od razu, przygotowane wg wskazówek producenta. Odstawiamy w ciepłe miejsce do sfermentowania. Nie musimy zakładać rurki fermentacyjnej, wystarczy tak jak ocet przykryć szczelnie gazą. To będzie krótka i szybka fermentacja. Kiedy nasz produkt zaczyna fermentować (po około 3-7 dniach) to należy odczekać aż zacznie mocno buzować i wówczas przerywamy fermentację i przecedzamy, następnie przelewamy do innego pojemnika i schładzamy w lodówce, po czym dopiero po schłodzeniu zamykamy szczelnie. Po koło 3-4 dniach lemoniada jest gotowa, jest lekko gazowana.
Należy pamiętać, iż produkt ten będzie mieć działanie odkażające w przewodzie pokarmowym, pobudzające wydzielanie żółci i soków trawiennych (wzmaga m.in. wydzielanie śliny i kwasu mlekowego). Hamuje rozwój bakterii i przerost drożdżaków, a także hamuje procesy gnilne i fermentacyjne w jelitach, a przy tym reguluje wypróżnienia. Zwiększa ukrwienie jelit i narządów miednicy mniejszej. Wpływa rozkurczowo na mięśnie gładkie. Działa moczopędnie i wspomaga usuwanie metabolitów azotowych i chlorku sodu, a przy tym działa p. obrzękowo, pomocny przy niewydolności krążenia i zastojach limfatycznych. Wręcz idealny przy wiosennych kuracjach oczyszczających.
Ile należy wypijać ? Tyle by odczuć działanie. Zwykle wystarczy 50-150 ml 3 x dziennie.
RECEPTURA nr 12 – Mieszanka iglaków do suchych inhalacji – rytuał smużenia i odstraszania “złego”
Jest to dość stara moja receptura, z czasów kiedy bardzo intensywnie pracowałam z oczyszczaniem energetycznym. Receptura pochodzi z 2007r. I zostanie umieszczona w książce pt.: „Mieszanki olejków eterycznych do aromaterapii” autorstwa: Marty K. Grochowalskiej & Aleksandra K. Smakosza. A tutaj więcej informacji:

RECEPTURA nr 13 – Popiół do wybielania pościeli
O! To jest świetna receptura, która daje super produkt ekologiczny. Może być nieco trudno go zrobić, bo nie wiem jak u Was z dostępnością jałowca. Potrzebujemy:
1 litr (około 0,5 kg) popiołu jałowcowego, przesianego
2 litry wody
Popiół zalewamy wodą i zagotowujemy. Odstawiamy pod przykryciem do następnego dnia. Po czym mieszamy i znowu zagotowujemy. Odstawiamy i po ostygnięciu i sklarowaniu wody odcedzamy.
Należy pamiętać, iż płyn ma wysokie pH, około 11-13 i może mieć działanie żrące. Jest to koncentrat.
Do wybielania pościeli potrzebujemy
Gorącej wody 10 l i przygotowanego roztworu około 0,5 litra. Mieszamy na gorąco i zalewamy pościel. Pozostawiamy na 2-3 godziny po czym wygotowujemy. Przed wybielaniem należy pościel uprać.
RECEPTURA nr 14 – hydrolat jałowcowy
Nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła hydrolatu z tego jakże aromatycznego iglaka. W domowych warunkach, jeśli nie mamy odpowiedniego destylatora, możemy użyć bardzo prostej i pierwotnej konstrukcji: garnek w garnek. Polega to na tym, że do dużego gara na dno wkładamy kamienie, na to wkładamy mniejszy garnek, a na około garnka układamy drobno posiekane gałązki jałowca. Do dużego gara wlewamy tyle zimnej wody, by przykryła kamienie i żeby jej nie zabrakło, kiedy odparuje. duży garnek przykrywamy odwróconą pokrywką, tak aby uchwyt pokrywki był skierowany do mniejszego gara. Ustawiamy całość na palniku lub płycie grzewczej i doprowadzamy wodę do wrzenia. Opary wody będą unosić substancje lotne jałowca, które nie mogą wyjść z gara będą się skraplać do mniejszego garnka. I w ten sposób, zrobi się aromatyczny hydrolat.
Hydrolat przygotowany w destylatorze jest bardzo treściwy, co oznacza, że zawiera dużo olejków eterycznych. Hydrolat przygotowany domowym sposobem będzie ich miał zdecydowanie mniej. Nie oznacza to wcale, że jest gorszy a jedynie, że hydrolat z większą zawartością olejków eterycznych powinien być rozcieńczany.
Wszystkie receptury i opisy dotyczą jałowca pospolitego (ang. Juniper Berries, niem. Echter Wacholder) – Juniperus communis L.
Krystyna Judka
