TOPOLA – ni wierzba ni brzoza

Topola jest drzewem, w którym tkwi wielka siła życia. Z wyglądu, pokroju jest drzewem, które przypomina zarówno wierzbę jak i brzozę, ale jest zdecydowanie wyższa. Góruje majestatycznie nad innymi drzewami i wszystkim tym co poniżej. W ciepły rozgrzany wiosenny dzień, pączki topoli wydzielają balsamiczno-żywiczny zapach. Nasączone życiodajnymi enzymami uwalniają substancje eteryczne.

Topola – to rodzaj drzew z rodziny wierzbowatych (Salicaceae Mirb.), do którego zalicza się około 35 gatunków. Jednakże tylko trzy spośród nich są rodzime dla Polski: topola czarna (Populus nigra L. ), topola biała  (Populus alba L.), topola osika (Populus tremula L.), natomiast gatunek topoli zwany balsamiczną (Populus balsamifera L., syn. Populus tacamahaca) choć rozpowszechniona w kraju, nie jest drzewem krajowym.

W medycynie ludowej i podaniach znana jest przede wszystkim topola osika, która zyskała miano remedium na czarownice, wampiry i diabły. Osikowymi szpicami przybijano diabłu poły płaszcza do ziemi, a czarownicom warkocz, aby nie mogli się ruszyć. Trumny przybijano osikowymi kołkami, by nic się nie mogło wydostać. Ale każdy zapewne zna legendę o wampirach i upirach, którym należało wbić osikowy kołek w miejsce serca, by ich uśmiercić. A po śmierci jeszcze raz już w trumnie, głowę uciętą przybijało się w nogach również osikowym kołkiem. W niektórych regionach kładziono zmarłych szczególnie tych w sposób nienaturalny, do osikowej trumny, albo też kładziono na piersi do trumny trzy krzyżyki z osiny. Wszystko po to, aby powstały z grobu nie ssał krwi swym krewnym doprowadzając ich do śmierci. Ale najdziwniejszy zwyczaj jaki udało mi się kiedykolwiek wyczytać w legendach ksiąg zielarskich jest taki, że kawałek zwłok żydowskich ugotowanych nocą na ogniu z osikowego drewna miały pomagać chorym owcom. Należało je skrapiać tym wywarem.

Legend i podań jest wiele. Jednakże faktem jest, że topola jest oprócz wierzby najszybciej rosnącym drzewem, ale też stosunkowo krótko żyje: 100-200 lat. Z tego też powodu oraz lekkości drewna pożądana w przemyśle drzewnym.

Ciekawym sposobem było leczenie febry: że w drzewie topoli należało wywiercić dziurkę świderkiem, chuchną po trzykroć i zabić kołeczkiem dziurkę szczelnie. Po czym człowiek wracał do domu zdrów. Natomiast w celu zapobieżenia wszelkim chorobom we  wsi: stawiano we wszystkich rogach wsi osikowe krzyże, które ucinano bez mierzenia. A dopóki te krzyże stoją dotąd cholera czy inna choroba zaraźliwa  nie ima się ludzi. Popiół osikowy używano jako posypka na wrzody pod wpływem, którego wrzód pęka.

Topola dziś

Obecnie zbieramy korę, młode liście oraz wiosenne pączki topoli. Liście i korę suszymy w temp. około 45-60 stopni C. Pączki natomiast suszy się w temp. około 30-35  stopni C.  Przetwarzać najlepiej w alkoholu lub w tłuszczach. Można też z suszu przygotowywać później odwary/napary.

Pączki topoli są bogate przede wszystkim w:  żywice, olejek eteryczny (ok. 0,5-1%), flawonoidy, woski, gumy, garbniki, kwas chryzynowy, mannitol, tłuszcze, kwasy (galusowy, kawowy, cynamonowy, salicylowy, propionowy, masłowy, jabłkowy), białka i glikozydy fenolowe (salicyna, populina, salikortyna).

Olejek eteryczny z pączków topoli rozpuszcza się w spirytusie dając klarowny roztwór. Zawiera cyneol, bisabolol oraz salicylan o nazwie populina, która dobrze rozpuszcza się w alkoholu, ale jest  trudno rozpuszczalna w wodzie. Salicyna jest rozpuszczalna w alkoholach, słabo rozpuszczalna w chłodnej, zdecydowanie lepiej w ciepłej wodzie.

Właściwości i działanie.

Preparaty z topoli:  wzmagają diurezę i usuwanie kwasu moczowego z ustroju, działają odtruwająco, żółciopędnie, napotnie i przeciwgorączkowo, rozkurczowo na mięśnie gładkie. Mają też działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz przeciwgrzybicze. Zapobiegają zakrzepom, usprawniają krążenie obwodowe, rozrzedzają krew. Posiadają właściwości przeciwnowotworowe. W preparatach na skórę działają przeciwobrzękowo, znieczulająco, przeciwbólowo i odkażająco, dezynfekcyjnie. Wspomagają usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii z organizmu oraz stany zapalne w przewodzie pokarmowym a przy tym nie działają drażniąco na błony śluzowe przewodu pokarmowego. Pączki topoli łagodzą objawy alergiczne.

Kiedy stosować?

Wówczas gdy dopadło nas: przeziębienie, grypa, angina, itp., choroby reumatyczne, skąpomocz i obrzęki, bóle różnego pochodzenia w tym nerwobóle, stany zapalne skóry (łuszczyca, AZS, itp.), tendencje do zawałów i zakrzepów (salicylany rozrzedzają krew). Stany zapalne  przydatków, gruczołu krokowego, nieżyty układu oddechowego, skręcenia, obtłuczenia, złamania, odmrożenia, odparzenia i oparzenia oraz odleżyny, zakażenia bakteryjne i grzybicze. A także we wszystkich tych przypadkach w których zastosowalibyśmy również propolis. Może służyć również do odczulania i podnoszenia odporności sezonowo.

Najlepsza receptura topolowa z chatki na kurzej stopce (opublikowana w styczniowym artykule mojego autorstwa z 2019r., gazety Pszczelarstwo):

„BALSAM Z PĄCZKÓW TOPOLI – nie jest to, toż samo co maść topolowa. Nazwa może być myląca. W słowniku języka polskiego znajdziemy takie informacje na temat balsamu:

1. naturalny roztwór żywic w olejkach eterycznych lub terpentynie

2. lek lub kosmetyk w postaci półpłynnej i wonnej substancji, otrzymany z takiego roztworu

3. to, co koi, uspokaja

Wszystkie te informacje są prawdziwe, gdyż balsam topolowy to roztwór/ekstrakt żywic, w postaci półpłynnej, to lek i kosmetyk, który uspokaja – mówiąc w skrócie. 

Do przygotowania balsamu potrzebujemy:

– około 200-250 ml pączków

– 500ml alkoholu etylowego około 80 %.

W warunkach domowych balsam można otrzymać przez ekstrakcję (na gorąco) alkoholem etylowym pączków topoli. Zalane pączki topoli wystarczy utrzymywać we wrzeniu przez około godzinę pod chłodnicą zwrotną, następnie zlać wyciąg, ponownie jeszcze ze dwa razy wyekstrahować te same pączki przez 20-30 minut, po czym wszystkie ekstrakty zlać, odparować rozpuszczalnik – alkohol uzyskując gęstą mazistą i pachnącą substancję. Jeśli nie posiadamy w/w sprzętu wystarczy macerować w garnku  (najlepiej płytka elektryczna) na bardzo małym ogniu przez około 1,5 godz. Alkohol ma nie wrzeć, a preparat należy dość często mieszać. Ja przygotowuję w szklanej kolbie płaskodennej a za pokrywkę służy mi mały lejek  włożony nóżką do kolby. Wówczas alkohol odparowuje i nie tworzy się ciśnienie, a opary alkoholu spokojnie wydostają się do góry nie tworząc kłębowiska wokół naczynia. Należy uważać bardzo przy gotowaniu alkoholu, gdyż na żywym ogniu alkohol mocno podgrzany szybko odparowuje. Jego temperatura wrzenia jest niższa niż wody. Następnie gotowy preparat: gęsty macerat na alkoholu, należy odparować pozostawiając odkryty w ciepłym miejscu: na brzegu kuchni, na lekko ciepłej płytce, w piekarniku o temp. około 70 stopni. Chodzi o to, by odparować rozpuszczalnik i by na dnie pojemnika pozostała gęsta, ciemna i  lepka maź. To jest właśnie balsam z pączków topoli, który może być zażywany doustnie w miksturach z miodem, sokami, w pigułkach, w emulsjach, kremach i syropach. Mazidła z dodatkiem balsamu z pączków topoli (25-30%) działają miejscowo rozgrzewająco, gojąco, przeciwzapalnie, przeciwbólowo, przeciwreumatycznie, antybakteryjnie, do ran trudno gojących się i liszajów. Jest przydatny w leczeniu hemoroidów i zapalenia odbytu (np. łatwo z niego sporządzić czopki). Można używać zamiennie z propolisem.”

Przygotowanie balsamu jest pracochłonne, jednakże jest bardzo opłacalne, ponieważ produkt ten jest dość skoncentrowany  i wystarczy dodać niewielką ilość do kremu czy maści, a jego  trwałość jest zdecydowanie dłuższa.

Niezłe Ziółko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *