Lilakowe kosze pełne zdrowia: czyli lemoniada i ocet.

Lemoniadkę podano: z bąbelkami gdyby ktoś pytał 😉
Po herbatce i miodku lilakowym przyszła pora na lemoniadę i ocet. W koszach wcale nie ubyło kwiatów, za to czas leci nieubłaganie. Trzeba się speszyć, żeby nie zmarnować zbiorów
 .
Jak zrobić lemoniadę? Czyli napój ambrozja.
Szatkuję drobniutko całe kiście kwiatów wraz z łodyżkami, tych najbardziej rozwiniętych, w ilości około 1/3 poj. słoika np. litrowego. Wsypuję ok. 60-80 gram cukru na litrowy słoik  i zalewam wrzącą wodą, mieszam aż cukier się rozpuści i zostawiam pod przykryciem na ok. 3-5 dni. W tym czasie mieszam też 1-2 razy dziennie. Lemoniada stoi na słoneczku, pod przykryciem i dojrzewa. Nabiera mocy: aromatu, smaku, kolorku…. Zaczyna fermentować, wytwarzają się musujące bąbelki dwutlenku węgla. Następnie przecedzam, dodaję cytryny lub pomarańczy do smaku, schładzam w lodówce. Jest niezwykle delikatny w smaku, aromatyczny, ale zapach jest lekki, orzeźwiający, kwiatowy… Doskonale gasi pragnienie. To jest AMBROZJA!!
Czy zawiera jakieś właściwości?? Oczywiście, że tak. Jak każdy wyciąg wodny z lilaka. A o właściwościach  leczniczych można
poczytać tutaj i  tutaj.
Jak zrobić ocet?
Ocet robię tak samo jak wszystkie wcześniejsze (tutaj i tutaj). Nie ma tu jakiegoś specjalnego przepisu. Czyli ocet kwiatowy z lilaka robię tak:
Do słoika 3- litrowego wrzucam posiekane kwiaty lilaka wraz z łodyżkami do ok. ¼ poj. Dodaję ok. 80-100g cukru na każdy litr wody. Dodaję jedną cytrynę: sok i starte skórki.  Zalewam to wszystko wrzącą wodą i powstaje taki jakby napar. Mieszam aż do rozpuszczenia cukru i zostawiam  pod przykryciem do ostygnięcia, następnie dodaję 2-3 łyżki domowego octu dla zaszczepienia octu odpowiednimi bakteriami. Codziennie mieszam, a szczególnie wtedy kiedy zaczyna fermentować. Po ok. 10-14 dniach stania w ciepełku odcedzam kwiaty, a płyn z powrotem wlewam do słoja i odstawiam na ok. 6-8 tygodni pod przykryciem (ściereczka albo coś innego co daje dostęp powietrza, ale chroni przed owadami). Następnie filtruję i przelewam
do butelek. Ocet jeszcze stoi ok. 2-3 miesiące i nabiera mocy.
Nastawy z lilaka: z lewej lemoniada, z prawej atramentowy ocet 🙂

Czy ocet lub lemoniada mają jakieś działanie ?

Ocet działa tak jak herbatka z lilaka czyli napar. A dodatkowo, ponieważ jest to ocet ma działanie diuretyczne, „czyszczące krew”, wzmaga perystaltykę jelit, podnosi odporność, działa fungistatycznie w przewodzie pokarmowym. Nadaje się świetnie do kuracji odtruwających, na dolegliwości chorób reumatycznych, do przemywania skóry i przygotowywania toników dla cery z trądzikiem różowatym, łojotokiem, a także z przebarwieniami, jako środek antyseptyczny, do okładów na opuchnięcia po stłuczeniach i dezynfekcji otarć. Fantastycznie wybiela skórę i podnosi jej elastyczność. Octy w ogóle są świetnym „tonicum” do każdej cery. Należy tylko pamiętać o dobraniu octu o właściwościach zalecanych do danej cery oraz o tym, aby stężenie octu w wodzie czy hydrolacie było właściwe.

ten duży z przodu to ocet, a reszta….czeka na swojego posta  🙂
Jak na szybko przygotować tonik lilakowy?
10-20 ml octu lilakowego
10 ml glicerydu lilakowego (o tym będzie w następnym poście)
70-80 ml naparu z kwiatów lilaka
Przygotowanie: Gliceryd rozpuścić w odwarze, dodać ocet  i wymieszać. Tonik przechowywać w chłonnym miejscu.
Lilak jest bardzo wdzięcznym przetwórczo materiałem. Jest łatwo dostępny, szybko się robi przetwory z niego, a do tego pięknie pachnie. No i daje dużo możliwości jeśli chodzi o zastosowanie w życiu codziennym: i profilaktycznie i leczniczo.
Już dziś zapraszam na kolejny post o zastosowaniu lilaka w domowym przetwórstwie: gliceryd…., oleje, a może powidła?
Niezłe  Ziółko
Ps. zapomniałam dodać, że z octu przygotowuję oxymel na zimę: z miodem i ziołami na przeziębienie.

5 Comments

Add Yours

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *