Ekstrakcyjne resztki zakręciły mną do reszty!! Jak już Wam wspominałam, owocowe pozostałości po nalewce kasztanowej „zmusiły” mnie wręcz do ich wykorzystania. W końcu nie codziennie labiedzą… i się pienią… i poddają pomysły!! Zrobiłam, więc odwar kasztanowcowy, który jest bazą do innych kosmetyków myjących.
Świetnym preparatem do mycia są mleczka czy emulsje. Domowej roboty mleczko nie będzie się pienić, ale kto powiedział że musi?? Możecie dodać sproszkowanej mydłoki (Quillaja saponaria) albo innych saponin, które podnoszą pienistość, np. glikozyd decylowy czy inną znaną Wam substancję pieniącą. Ja nie dodaję, bo bardzo odpowiada mi taka receptura, szczególnie do miejsc intymnych i skóry wrażliwej.
Potrzebne składniki do emulsji:
Faza I:
150ml odwaru/ekstraktu z kasztanowca (baza saponinowa)
30g „pasty piorącej” – lub mydła potasowwego
20g glicerynowy ekstrakt ziół – może to być pomarańcza, która dodatkowo doda zapachu i właściwości antyseptycznych
7g ekstraktu etanolowego 40% z ziół + 5g ulubionych olejków eterycznych (zmieszać razem)
70g destylatu/hydrolatu/odwaru/naparu ziołowego ulubionego zioła (podizelić na 2 porcje: 30 i 40 g)
+ Faza II:
7-8 g – GDL-glukonolakton kwasu glukonowego
0,5 g – benzoesan sodu
(mieszamy w 30 g odwaru ziołowego)
+ Faza III:
5-6 g ekstraktu mlekowego 15% z ulubionego zioła – należy dodawać małe ilości do mleczka i sprawdzić czy nie powoduje uczulenia lub podrażnienia
+ Faza IV:
0,5 g guma ksantanowa (dodać do 40g gorącego odwaru ziołowego)
Można dodać również:
5g konserwant ecocert lub inny (ja nie używałam, zamiast tego dodałam dodatkowo 5 ml spirytusu.)
Jak przygotować emulsję?
Do zlewki o poj. Około 500 ml wlej kolejno wszystkie składniki wg podanej kolejności i wymieszaj – można wymieszać mikserem na małych obrotach. Ja użyłam spieniacza do mleka. Pamiętajcie, aby najpierw przygotować sobie poszczególne fazy.
Przechowywanie KASZTANOWCOWEJ EMULSJI DO MYCIA CIAŁA jest proste: w chłodnym miejscu. Jak długo?? To zależy od Was czy dodacie jakieś konserwanty. Ja dodałam do odwaru magnezu a do emulsji spirytusu. Dodatkowo użyte glicerydy i ekstrakt alkoholowy są również środkami konserwującymi kosmetyk.
Jak używać??
To proste!! Skórę należy zwilżyć wodą i nałożyć emulsję. Dobrze wmasować i spłukać. Ja jeszcze chwilę stoję pod prysznicem z nałożoną emulsją. Chcę, aby te wszystkie dobrości takie jak ekstrakty ziołowe, magnez i ekstrakt mlekowy zaczęły działać na moją skórę. W tym czasie myję głowę pianką kasztanowcową (o której niebawem opowiem). Po czym zmywam wodą. Skóra jest miękka i delikatna oraz…pachnąca ziołami.
Niezłe Ziółko