Alchemia kawy

Uwielbiam zapach kawy. Ten subtelny i aromatyczny napój, który wielu ludziom daje rano tzw. ”kopa” dla mnie jest niemalże jak napój bogów. Jego niezwykle aromatyczny zapach, bogaty w niezliczoną ilość związków lotnych, wwierca się w nozdrza łagodnie, aczkolwiek natarczywie świdrując aż do samego mózgu. Jego boski zapach można odnaleźć w każdym zakamarku domu, kiedy najpierw paląc ziarna, potem mieląc je, by na końcu przygotować napój zwany kawą.

Nie da się go porównać z niczym innym jeśli chodzi o walory aromatyczne i smakowe. Kawa to kawa. Dobrej jakości kawa zaspokaja potrzeby podniebienia na długi okres czasu. Delektując się nią w towarzystwie bliskich osób nie sposób przecenić tych chwil razem spędzonych. A to przecież zwykła kawa….ktoś powie.

Nie będę się rozpisywać o walorach leczniczych kawy (bo i takie są), ani o jej szkodliwości(zdecydowanie przereklamowane). Zainteresowanych odsyłam do znakomitej publikacji: „Tajemnice kawy” autorstwa Sary Magdaleny Woźny, która w prosty i
czytelny sposób wyjaśnia czym naprawdę jest kawa.

Dziś chcę Wam opowiedzieć o jednym ze sposobów parzenia kawy. Jest to urządzenie przelewowe zwane „syfon”. To mój ulubiony sposób na dobrą kawę, szczególnie kiedy mam w domu gości. Zwykle domagają się efektów specjalnych, jakichś czarodziejskich sztuczek z użyciem kociołka, czy alembiku albo innego urządzenia domowego. I syfon zapewnia takie właśnie wrażenia, więc wyczarowuję najpyszniejszą kawę na świecie. Ma nie tylko nietypową budowę (bliżej mu do laboratorium niż kuchni),
ale zapewnia również efektownie wyglądający proces ekstrakcji płynu. A kawa
uzyskana w ten sposób jest bardzo klarowna, aromatyczna i smaczna.

Syfon – zestaw.

Syfon albo inaczej: imbryczek do parzenia kawy został wynaleziony w latach 30-tych XIX wieku przez niejakiego Loeffa i opatentowany w Berlinie. Oryginalny imbryczek składa się z miedzianego czajniczka, w którym podgrzewana jest woda (ogniem z alkoholowego palnika), oraz z rurki, z której para skrapla się do kryształowego naczynia z kawą. Kiedy ciecz opuści czajnik, wprawi w ruch mechanizm gaszący ogień. Gdy zaparzona kawa zaczyna stygnąć, wytworzona w czajniczku próżnia wciąga napój, odcedzając ziarna kawy. Genuine Balancing Siphon Coffe Maker ma więc nie tylko staroświecki wygląd, ale i równie staroświecki mechanizm działania.

Nowoczesny syfon ma nieco inną budowę i oba zbiorniczki są zrobione ze szkła hartowanego. Może występować w różnych wariantach budowy, ale zazwyczaj składa się z kilku takich samych podstawowych części: palnika, dolnego i górnego zbiornika z rurką oraz filtra pomiędzy nimi. A zasada używania i przygotowywania jest taka sama: do dolnego zbiornika wlewamy wodę, na niego nakładamy filtr i górny zbiornik do którego wsypujemy zmielone ziarna. Zapalamy palnik, który podgrzewając wodę w dolnym zbiorniku powoduje, że przeciska się ona przez rurkę dostając się do górnego zbiornika z kawą. Gdy większość wody przedostanie się do górnego zbiornika czekamy chwilę i następnie gasimy palnik. Wytworzona w syfonie próżnia zaczyna wciągać napój do dolnego zbiornika. Napar przelewa się poprzez rurkę przechodząc przez filtr, który zatrzymuje niepożądane fusy.

Jest to bardzo zmysłowe urządzenie, dla kawoszy, którzy potrafią docenić sam proces ekstrakcji kawy. Sam moment wyczekiwania na pierwsze pęcherzyki powietrza powoduje zaciekawienie.  A moment przelewania się płynów niejednokrotnie powoduje wstrzymanie oddechu. Ale prawa fizyki są nieubłagane, kawa po prostu musi się zrobić.

Proces ekstrakcji kawy.

Gotowa kawa – pyszna i aromatyczna 🙂

Równie dobrze zamiast tradycyjnych ziaren kawy można przygotować sobie mieszankę kawy ziołowej. Polecam zestaw ziół uprażonych i zmielonych, w takich samych proporcjach:

– korzeń mniszka lekarskiego

– korzeń cykorii podróżnik

– nasiona przytulii czepnej

– owoc dębu czyli żołędzie – ja nie ługowałam

– topinambur.

Kawa ziołowa w takim zestawie i przygotowana w imbryczku przelewowym – syfonie, smakuje zdecydowanie lepiej niż zwykła kawa ziarnista. Syfon wydobywa zdecydowanie więcej aromatu. A przygotowanie kawy ziołowej staje się nieziemskim ceremoniałem, który z pewnością zachwyci każdego, oczaruje procesem parzenia i zniewoli smakiem.

Zatem niezwykłych wrażeń ze zwykłą kawą

Życzy Niezłe Ziółko.

Ps. Syfon to takie urządzenie, które można zabrać ze sobą. Wbrew temu co mówi producent to fantastyczny sposób na oczarowanie osób, do których się właśnie wybieramy, czy spędzenie cudownych chwil na łonie natury z filiżanką dobrej kawy.

Przytulia: świeża, prażona i mielona.