Kąpiel w kolorach – fitoterapia w koloroterapii

Źródło: internet
Czy macie czasem tak, że świat staje się szary, wszystko drażni, dostrzegacie negatywne aspekty życia, a chwile piękne i przyjemne odpływają w siną dal? Jeśli tak, to ten post jest dla Was, a jeśli nie to Wam zazdroszczę, ale czytając go możecie pomóc tym, którzy czasem miewają złe dni. Choć takie dni zdarzają mi się bardzo rzadko, gdyż jestem osobą wesołą i pogodną, to mimo wszystko nie należą one do przyjemnych.
kolor czerwony – reprezentuje czakrę podstawy
Jak sobie radzić w takich sytuacjach?
Sposobów jest wiele, ale kilka na pewno pomaga (mnie z całą pewnośćią):
dobra herbatka: z nasion wiesiołka z dodatkiem ziela czarciego żebra i soku/syropu z kwiatów mniszka lekarskiego  – jak sama nazwa mówi jest on wesoły i wpływa na hormonalne funkcjonowanie organizmu a także wspomaga leczenie chorób serca i naczyń krwionośnych (między innymi, gdyż jego działanie obejmuje szerokie spektrum chorób, co nie jest tematem tego postu), dawniej kobiety popijały herbatkę z ziela wiesiołka w okresie pokwitania, przekwitania oraz w napięciu przedmiesiączkowym  czyli właściwie zawsze. Czarcie żebro czyli ostrożeń warzywny stosowany wewnętrznie odwar uspokaja nerwy, wzmacnia siły człowieka cierpiącego na ogólne osłabienie, odtruwa i oczyszcza organizm, co ma niebagatelne znaczenie dla naszego samopoczucia. W medycynie ludowej stosowany był jako zioło odpędzające uroki i złe nastroje, miał moc ochronną. W rzeczywistości jest świetnym ziołem, które ma działanie żółciopędne i rozkurczowe. Wykorzystuje się go w leczeniu profilaktycznym kamicy żółciowej, stanów zapalnych wątroby i niedoborze żółci. Leczy zapalne stany dwunastnicy, żołądka, wzmaga regenerację komórek wątrobowych. Natomiast kwiat mniszka lekarskiego był zalecany w leczeniu niedokrwistości, białaczki i chorób nowotworowych oraz przy ogólnym osłabieniu ustroju. Mniszek od dawna był lubianym i powszechnie stosowanym środkiem żółciotwórczym, żółciopędnym, wzmagającym diurezę, pobudzającym przemianę materii, odtruwającym, poprawiającym trawienie. Kwiaty z mniszka regulują miesiączkowanie i znoszą napięcie przedmiesiączkowe, ale nie tylko. W medycynie ludowej wystarczyło szepnąć do zerwanego kwiatu mniszka swój problem, potem go zjeść i problem znikał. Ot! Takie to proste …
Wszystkie te trzy zioła mają kwiaty koloru żółtego, albo zbliżone, działają na wątrobę i woreczek żółciowy, śledzionę i trzustkę, a narządy te mają znaczny wpływ na nasze samopoczucie zarówno psychiczne jak i fizyczne. Warto zadbać o nie, nie tylko od święta.
kolor pomarańczowy – to czakra sakralna lub inaczej śledziony
Kolor żółty to również czakra splotu słonecznego i przyporządkowane są jej narządy: dół pleców, jama brzuszna, system trawienny, żołądek, wątroba, śledziona, woreczek żółciowy, wegetatywny system nerwowy. Splot słoneczny ma wiele funkcji dotyczących ogólnie życia człowieka w świecie. Jest to źródło wewnętrznej energii i siły. Energia tej czakry daje motywację, chęć do życia, chęć do tworzenia. Jest to czysta energia działania, aktywności. Wewnętrzna siła człowieka. Czakra ta określa również emocje. Są one jednak warunkowe i zależne od czynników zewnętrznych.
żółty kolor – to czakra splotu słonecznego
– przyjaciele
– to jest świetne lekarstwo na smutki. Powierzenie im swojego problemu czy złego stanu ducha czyni cuda: przyjaciel uściska a uściski jak wiemy mają moc leczniczą, przyjaciel wysłucha i już jest lżej na duszy. Przyjaciel też pocieszy, podpowie co robić, zatroszczy się…..przyjaciel może wiele i przyjaciele są po to by pomagać, więc śmiało korzystajmy z tego.
spacer na łonie natury – niezależnie od pogody i pory roku. Wyjść na słońce, wiatr czy  deszcz, posłuchać szumu lasu, rzeki, śpiewu ptaków…zagłębić się w ciszy…. – bardzo to jest kojące i odprężające zajęcie. Przy okazji można się świetnie dotlenić co dodatkowo podnosi poziom endorfin i dobrego nastroju.
– dobrym sposobem na zły nastrój jest też KĄPIEL W KOLORACH
zielony kolor – reprezentuje czakrę serca























A co to  takiego? Jak można wykąpać się w kolorach ?
Koloroterapia (color therapy) była znana i praktykowana już w starożytności. Przez wieki używano wiedzę o kolorach do przywracania równowagi i harmonii w organizmie człowieka. Kolor oddziałując na psychikę może wywołać silniejsze lub słabsze reakcje fizyczne, przyczynić się do złagodzenia objawów lub usunięcia dolegliwości. Leczenie kolorami to przywracanie i utrwalanie właściwych proporcji pomiędzy wszystkimi kolorami jakie powinny być zachowane w organizmie. Jest to tęż moja ulubiona i jedna z najskuteczniejszych terapii leczniczych.
Podstawowym źródłem światła na Ziemi jest Słońce. Jest to życiodajne światło. Światło jest źródłem życia, ponieważ jest to jedyna postać energii, która może przekazać siłę życiową.  Musimy wiedzieć, że światło to fala elektromagnetyczna. Fale elektromagnetyczne różnej długości są  wszechobecne, a ta część, którą ma zdolność widzieć ludzkie oko nazywa się światłem. Światło jest ważne dla życia człowieka: pobudza naturalne procesy regeneracyjne, stymuluje przemianę materii komórki, wzmacnia układ immunologiczny i poprawia krążenie krwi. Każdy zna wpływ światła: w jasne, słoneczne dni czujemy się z reguły lepiej niż w dni pochmurne. Światło lub jego brak uruchamia cały szereg procesów chemicznych w naszych organizmach.  Dobrze wiadomo, że światło może wpływać na organizm człowieka zarówno pozytywne jak i negatywnie. Światło jest niezbędne do fotosyntezy u roślin, również komórki ludzkiego organizmu reagują na światło o różnych długościach fal.
niebieski kolor – to czakra gardła/krtani
 W 1975 r. niemiecki uczony Fritz – Albert Popp w swych badaniach stwierdził, że w komórkach istnieją mechanizmy naprawcze  szczególnie dobrze reagujące na światło. Zjawisko to nazwał fotoregeneracją. Udowodnił  obecność ultra słabej emisji fotonów w systemach biologicznych. Popp stwierdził ponadto, że światło to reguluje wszystkie biochemiczne reakcje komórkowe. Odkrycie kolejnego interesującego zjawiska miało miejsce w Brazylii: stwierdzono, że pojedyncza komórka przy ważnych reakcjach foto i biochemicznych jest w stanie wykorzystać energię fotonu pochodzącego z otoczenia i przekazać
do następnej komórki, gdzie jest potrzebna. W ciągu ułamków sekundy może dojść w ten sposób do milionów takich reakcji. Ważna jest przy tym nie tylko ilość  światła, ale również to, by odpowiednie światło (czyli długość fali a inaczej kolor światła) we właściwym czasie i miejscu kierowane było we właściwą stronę. Światło nie traci przy tym nic ze swojej energii – dzięki temu niemal bez strat jest w stanie przeniknąć przez tysiące żywych komórek. W ten sposób obalono dotychczasowe mniemanie, że komórki nie przepuszczają światła
W wyniku wielu badań udowodniono, że:
● światło wzmacnia system odpornościowy,
● wspomaga regenerację organizmu, czyli jego zdolność samo uzdrawiania
● zwiększa metabolizm i reguluje jego pracę
● wzmacnia czynniki zwalczające stany zapalne,
● uśmierza ból.
kolor fioletowy lub tez indygo to czakra świadomości zwana czakrą trzeciego oka
Moc barw jest częścią naturalnej energii wszechświata. Otaczające nas kolory to część widma naturalnej energii emanującej ze Słońca. Wchodzą one w reakcje z naszą własną energią. Od najdawniejszych czasów stosowane do uzdrawiania udowodniły swoją terapeutyczną skuteczność. Nasze oczy przekształcają energię barw w energię chemiczną wzmacniając siły odpornościowe. Kolory są potężnym narzędziem przydatnym w leczeniu całego szeregu chorób, począwszy od drobnych dolegliwości takich jak: bóle głowy i apatia, do przewlekłych zaburzeń w przypadku, których powodują przywrócenie równowagi i ożywienie energii w całym ciele. Sukces koloroterapii można wyjaśnić w ten sposób: choroba jest wyrazem braku pewnych częstotliwości (drgań) w komórkach jednego lub więcej organów. Odpowiadają one falom widma kolorowego.  Jeśli uzupełni się ten niedobór drgań poprzez naświetlenie konkretną barwą, brak ten zostanie wyrównany, a sprawność organu powraca.
W latach 30-tych XX wieku amerykański lekarz dr Harry Riley-Spitler odkrył, że ekspozycja oczu pacjenta na zmieniające się kolory światła, powoduje wyraźne zmiany na poziomie fizjologii i psychologii, dlatego wskazana jest  dla osób cierpiących na takie dolegliwości jak:  chroniczne zmęczenie, podenerwowanie,  osłabienie fizyczne,  wyczerpanie wskutek długotrwałej choroby, apatia, brak aktywności i chęci działania, depresja. Aby przeprowadzić „kąpiel w kolorach” potrzeba około 20-30 minut czasu. Zabieg najlepiej przeprowadzać w przyciemnionym lub ciemnym pomieszczeniu, aby kolory lepiej oddziaływały na pacjenta. Pacjent powinien zostać poddany serii naświetlań systemicznych (na twarz przy otwartych oczach) z odległości około 50 – 70 cm.
Kolory należy aplikować według następującej kolejności: czerwony , pomarańczowy żółty, zielony, niebieski, fioletowy, biały. Naświetlanie każdym kolorem powinno trwać około 2 minut, a seria zabiegów powinna wynosić minimum 5-10 (codziennie 1 zabieg, jeśli dotyczy określonej jednostki chorobowej). Jeśli zamierzamy tylko podnieść sobie nastrój to wystarczy jeden-dwa zabiegi co jakiś czas. Pacjent leży na łóżku terapeutycznym w ubraniu, słucha muzyki relaksacyjnej (jeśli ma ochotę) i zostaje naświetlany kolorami. Szkła filtrów do koloroterapii są wykonywane ręcznie wg francuskiej receptury pochodzącej jeszcze sprzed 800 lat. Wykonywali je mnisi, a dziś receptura wykonywania jest opatentowana i służy tylko do terapii kolorami.
i kolor biały – reprezentuje czakrę najwyższą: korony lub ciemienia, skupia wszystkie kolory
A teraz lecę już na  „kąpiel w kolorach”. Nawiasem mówiąc jest to bardzo przyjemny zabieg. Biorąc pod uwagę, że: wykonuję go sobie w profesjonalnym gabinecie na wygodnym łóżku przy rozproszonym świetle świec, relaksacyjnej muzyce, aromatach ulubionego olejku eterycznego jakim jest sandał, grapefruit i eukaliptus oraz,  że w tym czasie parzy się dla mnie w czajniczku ulubiona herbatka z wiesiołka i czarciego żebra z sokiem mniszka…..to wszystkie złe humory i nastroje uciekają precz!! Wszystko mija a pogoda ducha wraca jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Spróbujcie „kąpieli w kolorach”,  polecam
Niezłe Ziółko
ps. już dziś zapraszam Was na kolejny post o terapiach naturalnych.
podczas takiej terapii można się tak zrelaksować, że często się przysypia 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *