Kosmetyczna eksplozja

 

Na początku było…..
                ….jednoskładnikowe kosmetyczne używanie różnych produktów spożywczych, przeważnie tłuszczy: olej kokosowy, arganowy, olejek z pestek róży i td, itd. Potem były dodatki również nieskomplikowane: zwykle olejki eteryczne (herbaciany, sosnowy, grapefruitowy…) Ale to było dawno temu… i na długo tak pozostało.
                W dalszej kolejności były proste maści i kremy jedno…..dniowe (no najwyżej kilku dniowe, gdyż skład był eksperymentalny i stosowany głównie na różne dolegliwości z produktów łatwo ulegających psuciu się: żółtko jaja, odwary, etc). Stosowane sporadycznie w razie dolegliwości.
                A potem były…: studia. I tak to się zaczęło. Na zajęciach praktycznych w laboratorium uczyliśmy się obchodzić przede wszystkim z różnymi przyrządami i całym tym wyposażeniem, tak delikatnym i wymyślnym,  że nawet nie wiadomo do czego to zastosować. Nauczyliśmy się robić płyny do kąpieli, balsamy, pasty, a także kremy z fazą olejową i wodną. Były też pigułki i cukierki, i lizaki, i cała masa innych suuuper przydatnych i  łatwych do wykonania domowym sposobem wyrobów kosmetycznych, które  można podarować i które sprawiają frajdę.
                Dalej były fora internetowe. Wymiana doświadczeń, pytań, zdjęć…. I wreszcie pierwsze samodzielne wykonanie fajnych kosmetyków i  tych poznanych na zajęciach i tych z podpowiedzi  internetowych: balsamy do ust, kremy ochronne, kremy nawilżające, pasty do zębów, antyperspiranty, toniki, płyny do kąpieli, mydełka w płynie i inne.  A potem były już tylko własne pomysły, kombinacje, próby….. Aż nastąpiła EKSPLOZJA KOSMETYCZNA! Tyle się tego natworzyło J

 

 

 

 

Balsam CZEKOLADOWO-MIĘTOWY do ust:  5-składnikowy
Pierwszy samodzielnie zrobiony kosmetyk, który wzbudził wielką radość rodziny i znajomych to był CZEKOLADOWY BALSAM DO UST. Najbardziej ucieszył moje dziecko, a może mnie (że zrobiłam)? Sama nie wiem J Do przygotowania takiego balsamu potrzeba:
– 1 łyżeczkę oleju kokosowego
– 1 łyżeczkę masła shea
– 1 łyżeczkę wosku pszczelego
– kilka kropel olejku miętowego lub innego ulubionego
– kostka czekolady gorzkiej (w oryginalnym przepisie, natomiast  u mnie łyżeczka dobrego kakao)
Trzeba sobie jeszcze przygotować  pojemniczki – słoiczki z zakrętką na balsam.

 

Wszystkie tłuszcze należy włożyć do jednej miseczki. Miseczkę umieszczamy w kąpieli wodnej (garnek z gorącą wodą). I mieszamy tak długo, aż się rozpuści. Następnie należy dodać olejku eterycznego i na koniec czekoladę lub kakao, mieszać aż się wszystko razem połączy w jednolitą masę.  Trwa to naprawdę krótko i balsam jest gotowy w kilka minut. Gotowy płyn tłuszczowy przelewamy do pojemniczków i odstawiamy w chłodne miejsce do ostygnięcia. Taki balsam działa ochronnie i zmiękczająco na usta. Przy tym jest bardzo pachnący i smakowity J Doskonały dla dzieci, mamy pewność, że nawet jeśli połknie to nie zaszkodzi.
Tak się rozsmakowałam w tych balsamach, że teraz przygotowuję w różnych gamach smakowych i kolorystycznych. Jednakże hitem jest BALSAM  MIODOWO-ŚWIERKOWY. To mój ulubiony, który nie tylko pięknie pachnie, nie tylko ma wspaniałą konsystencję, ale działa ochronnie i regeneracyjnie na skórę ust. Jest wskazany do stosowania zarówno zimą jak i latem, tak dla dorosłych jak i dla dzieci.  Dodatkowo likwiduje opryszczkę. Jest to mój autorski przepis, który powstał….. z innego przepisu J Został wypróbowany już przez całą rodzinę, wielką liczbę znajomych i robi furorę.
O tym jak powstał i jak to się stało, napiszę już wkrótce. Tymczasem…

 

balsamicznych kremów z czekoladą w roli głównej
życzy Niezłe Ziółko
Ps. Podpowiem jeszcze że balsam jest nie tylko łatwy, nie tylko fajny do stosowania, ale jest też świetnym prezentem niezależnie od okazji. Zapakowany w ręcznie robioną torebeczkę jest naprawdę exkluzywnym  kosmetykiem, którego nie dostaniecie nawet w najdroższych drogeriach, a który jest po prostu… bezcenny.

 

11 Comments

Add Yours
  1. 1
    mirnabenoff.snack.ws

    It is perfect time to make a few plans for the future and it’s time to be
    happy. I’ve learn this post and if I may I wish to recommend
    you few interesting issues or advice. Perhaps you could write next articles regarding this article.
    I desire to learn more issues about it!

  2. 2
    admin

    Witaj, staram się opisywać tak jak to było naprawdę. 🙂 sporo przepisów mam starych, ale sporo też teraz preparuję 🙂 zapraszam do dalszego odkrywania kosmetyków z natury 🙂

  3. 4
    Nutella

    Piszesz o studiach… Gdzie studiowałaś? Na jakim kierunku są takie "produkcyjno-kosmetyczne" zajęcia?
    A kosmetyki baaardzo fajne, zwłaszcza mydło podziwiam:)

    • 5
      admin

      Witaj, Studia podyplomowe: Towaroznawstwo Zielarskie, Kosmetyczne i Żywności Funkcjonalnej na Bardzo się cieszę, że moje kosmetyki spodobały się. To są proste przepisy na fajne kosmetyki. Pozdrawiam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *